piątek, 4 kwietnia 2014

Od Black'a "Historia watahy"

Gdy byłem szczeniakiem miałem rajskie życie. Wszyscy się dogadywaliśmy, ale niestety trzeba kiedyś dorosnąć. Ojciec uznał mnie za wroga i chciał mnie wyrzucić z watahy. Ja się jednak nie poddawałem. Pewnego dna zmówił całą watahę przeciw mnie. Musiałem uciekać. Jednak bardzo tego żałowałem.
***
Pewnego ranka obudziłem się w jaskini pokrytej lodem. Gdy wyszedłem z niej zobaczyłem że jestem na samym środku lodowych pustkowi. Jedzenia było mało. Co jakiś czas znajdywałem padlinę. Woda była pod lodem. 2 lata tam się włóczyłem szukając nadziei.
***
Zobaczyłem że śniegu jest coraz mniej. Przyśpieszyłem tępa. Po paru dniach dotarłem na piękną i obfitą łąkę. Zwiedziłem też inne zakamarki i postanowiłem tu stworzyć watahę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz